karlin karlin
471
BLOG

Janowicz kontra Federer czyli jak grać z Legendą

karlin karlin Polityka Obserwuj notkę 5

Oczywiście, że pytanie zawarte w tytule ma charakter egzystencjalno-retoryczny. Raczej coś w rodzaju legendarnego "Jak żyć?", niż podręcznego zestawu "Zrób to sam". Oczywiste jest bowiem, że nie ma większego sensu układać katalogu "złotych myśli" lub "dobrych porad", jak tu się sportowo do jednego z najlepszych na świecie dobrać.

Faworyt tego spotkania, i to zdecydowany, jest jeden. Jerzyk nie ma co liczyć na zaskoczenie, brak wiedzy o dziwnym gościu z okolic końca pierwszej setki, jak przed kilkoma miesiącami w meczu z Murrayem, osczędzającym zresztą wówczas siły na Finał Masters w Londynie.

Federer wygląda w Rzymie na gościa, który nie tylko przyjechał sobie pograć, ale i wygrać co się tylko da. Szwajcar z pewnością już się Polakowi dobrze przyjrzał i na pewno go nie zlekceważy. Hałmenytajms może liczyć na bezlitosne punktowanie jego słabszych stron (bekhend), zwłaszcza że bekhend Federea należy do najlepszych na świecie. Będzie to również raczej lepszy serwis, niż wypadku choćby Gasqueta.

Czy to oznacza, że Jerzyk nie powinien wychodzić z szatni? Pewnie i tak nikt by go tam nie zdołał zatrzymać.

Janowicz otrzymał bowiem rzadką szansę pokazania się całemu światu, gdyż ten mecz w pewnością obejrzą wszyscy, którzy się tenisem interesują. Zwycięstwo z Legendą będzie sensacją gigantyczną, której skutków dla mocno rozhisteryzowanej osobowości Hałmenytajmsa - choć życzę mu zwycięstwa - mocno bym się obawiał.

Ale nawet jeśli nie da rady, pokazanie wszystkiego, co w jego tenisie najlepsze postawi go już na innym miejscu w tenisowej hierarchii i pozwoli co nieco z blasku Legendy uszczknąć.

Wszystko będzie zależało od tego, czy taki mecz Janowicza usztywni, czy zdopinguje i wyluzuje ("Ja już nic nie muszę i każda wygrana piłka to mój czysty zysk").

Jeśli zdarzy się to pierwsze, mecz będzie szybki i nudny, a nam pozostanie czekać jeszcze jakiś czas na dojrzałość naszej gwiazdy.

Jeśli natomiast to drugie, obejrzymy - niezależnie od wyniku - z pewnością najlepszy i najbardziej ekscytujący mecz tenisowy z udziałem Polaka od czasów Wojciecha Fibaka z lat 70-tych.

karlin
O mnie karlin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka