karlin karlin
555
BLOG

"Jedno oko na Maroko, a drugie na Chiny"

karlin karlin Polityka Obserwuj notkę 4

W Pałacu im. Józefa Stalina zebrał się gang przestępców i aspirantów do roli właścicieli Polski w togach.

Bloger John Bingham na TT uczcił to niezwykłe wydarzenie serią informacji o przestępcach w togach, jacy w zupełnym spokoju i wolności nadal udają, jak niejaki Rzepliński, stróżów prawa. Naprawdę, warto poczytać, bo to jest po prostu wstrząsające, a JB już zapowiedział, że wieczorem będzie kontynuowane.  

Tymczasem na Salonie24, na szczycie słupa, jakiś pokorwinistyczny pokurcz bełkocze coś w nastroju "wolności" o zakazie handlu w niedzielę.

Aha, no i nie sposób nie wspomnieć, czym dla Prezydenta Dudy skończyło się podawanie ręki Bolkowi. Mniej więcej tym samym, czym dla Kwaśniewskiego próba podania ręki kukle Kiszczaka (choć akurat Alkoholek miał do tego prawo, w końcu "między nami, kukiełkami...") po słynnej, przedwyborczej debacie w TV.

Dostał z trepa, a Bolek dzisiaj wezwał Prezydenta, żeby go publicznie za Bolka przeprosił, albo odda tego, "rzekomego prawnika", jak go nazwał, przed międzynarodowy sąd.

No i co, warto było dawać publicznie wyraz swojej słabości? Co z tego, że tu chodzi o słabość do chrześcijańskiego miłosierdzia. W polityce nie istnieją takie rozróżnienia, a cmentarze, polityczne oraz największych bitew, pełne są przegranych miłosiernych. Niech ktoś Panu, Panie Prezydencie poopowiada o skuteczności w polityce, czy o spójności przekazu, zanim zacznie się Pan dziwić, że niektórzy tracą do Pana zaufanie, a inni przestają się Pana obawiać, czy traktować poważnie.

karlin
O mnie karlin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka