karlin karlin
657
BLOG

To już jest chyba ostatni dzwonek

karlin karlin Polityka Obserwuj notkę 11

Szałamacha, radca prawny, mający takie pojęcie o finansach, jak portier banku o instrumentach pochodnych, Tusk o patriotyzmie, albo Terenia Wewnętrzna o predatorach, powinien zniknąć ze stanowiska ministra finansów jak najszybciej. Nie chcę się na ten temat rozpisywać, bo zbyt wiele by tam było słów uznawanych za obelżywe. I jeśli jego debilny/perfidny/skrajnie szkodliwy (wybierz, co wolisz lub połącz, za każdym razem będziesz miał rację) list do Rzeplińskiego miałby się do tego przyczynić, byłby to jedyny pożytek z tego wygłupu.

Wiem, że jest teoria zakładająca, iż wiedząc o szykowanym, kolejnym ataku spekulacyjnym na polską walutę i wiarygodność finansową Polski (ja wiedziałem już kilka tygodni temu, gdy zadzwoniła do mnie miła Pani z banku, oferująca mi lokatę zabezpieczającą przed wzrostem kursu euro), Szałamacha, lub ten, który mu to zlecił, postanowili "wystawić" Rzeplińskiego, żeby po raz kolejny się skompromitował, pokazując, kto w najlepszym razie ma gdzieś polski interes. Nawet ekonomiczny. Ale jest to teoria cienka jak dokonania ekonomiczne rzeczonego Szałamachy.

Bo nie zapominajmy, że minister finansów, ujawniający, że obawia się o swoją walutę, zdradza brak zaufania do niej, co jest gorsze dla gospodarki, niż sto wystąpień Rzeplińskich i sto artykułów w Gównie z Czerskiej.

Ja sobie doskonale zdaję sprawę, że prawdziwym problemem PIS w sferze gospodarczej nie jest Szałamacha, pozbawiony kompetencji gość, który nawet nie śmie marzyć o opanowaniu pozostawionych przez PO urzędników z Ministerstwa Finansów, którym formalnie zarządza, nie mówiąc już o KNF, tylko Książe Banksterii, a precyzyjniej, polityczna "miłość" do niego, żywiona przez Naczelnika. Dokładna powtórka fatalnego scenariusza sprzed dziesięciu lat. Ale jeśli można, wykorzystując takie, koszmarne potknięcie, przynajmniej ograniczyć szkody, jakie ten sentyment wyrządza, to czemu nie.

A jeśli ktoś chciałby wiedzieć, kto powinien tę, nieudaną reprodukcję finansowego Kojaka zastąpić, i kto mógłby się - jeśli Naczelnik nie oprzytomnieje - Księciu postawić, a co nam grozi, jeśli się tak nie stanie, proszę poczytać choćby tutaj. Nie tylko ten artykuł, ale i wcześniejsze.

Włos się jeży i wszystkiego się odechciewa.

karlin
O mnie karlin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka