Syn mamusi, która siedzi w Prokuraturze Generalnej. Wielbiciel Hannibala Lectera, poświęcający mu wiersze, pisane po łacinie. "Intelektualista", "bibliotekarz". Prawdopodobnie, jak jego idol, konsumujący lub próbujący konsumować swoje ofiary. Poszukiwany za zamordowanie i poćwiartowanie młodej kobiety w Warszawie.
Aktualna "czarna gwiazda" mediów - Kajetan Poznański.
Ale już wcześniej, co najmniej trzykrotnie przesłuchiwany w charakterze świadka i podejrzanego w sprawach zaginięcia, także mordowania i ćwiartowania innych ofiar. Za każdym razem, choć wszystko wskazywało na seryjnego mordercę i skrajnego psychopatę, prokuratura umarzała śledztwa. Ma rodzinę w Izraelu, z którym Polska nie ma umowy o ekstradycję.
Czy Zbigniew Ziobro zdąży się za wszystko wziąć, zanim kolejne niszczarki, pożary i awarie urządzeń kanalizacyjnych usuną wszystkie dowody? Bo podobno pollicja w mieszkaniu, w którym znaleziono części ciała zamordowanej kobiety, odkryła o wiele więcej.
No i pytanie zasadnicze, nudne jak smierć, która przy złej odpowiedzi nie nas, ale wszystko wokół czeka. Czy odpowiedzą za swoje czyny i zaniechania ci, którzy mu umożliwiali tak obfite oraz bezkarne czerpanie z najlepszych wzorców pop kultury?
