karlin karlin
299
BLOG

Jak władze kolonii reagują na krytykę ze strony Metropolii

karlin karlin Polityka Obserwuj notkę 4

Ambasador Rosji w (nie wiem, czy trafnym bedzie napisanie - Polsce) w wywiadzie dla TVN stwierdził że

- "Stosunki polsko-rosyjskie są najgorsze od 1945 roku". - Polityka Polski doprowadziła do tej katastrofy we wrześniu 1939 roku, bo w ciągu lat 30. XX wieku Polska przez swoją politykę wielokrotnie blokowała zbudowanie koalicji przeciwko Niemcom hitlerowskim. Andriejew zaprzeczył również, jakoby wkroczenie Armii Czerwonej do Polski 17 września 1939 roku było agresją."

W każdym, już nawet nie koniecznie cywilizowanym, ale traktującym siebie poważnie, państwie, po czymś takim, czyli po niczym nie uzasadnionym oskarżeniu państwa, w którym się znajduje, o wywołanie wojny, ambasador zostałby wezwany na dywanik do MSZ, a następnie dostał 48 godzin na opuszczenie terytorium tego kraju.

Jak natomiast zareagowały władze guberni nadwiślańskiej, dla których rola obrotowych dupodajek w kondominium, odtwarzającym, co prawda lekko rozedrganą, ale jednak dla nich nieusuwalną, granicę rosyjsko-niemiecką w okolicach ulicy Wiejskiej?

MSZ wydało "specjalne oświadczenie":

 - "Ze zdziwieniem i niepokojem przyjęliśmy przedstawione w programie telewizyjnym poglądy Ambasadora FR w Warszawie Pana Siergieja Andriejewa o przyczynach wybuchu II wojny światowej oraz próby usprawiedliwienia stalinowskich represji wobec Polaków, którzy walczyli o niepodległość swego kraju (...) Przedstawione przez Ambasadora FR oceny uznajemy za szkodliwe dla stosunków polsko-rosyjskich, bowiem podważają one dorobek pracy wspólnej instytucji, jaką jest Polsko-Rosyjska Grupa ds. Trudnych, a także przeczą rzetelnym opracowaniom historycznym, np. publikacji "Białe plamy, czarne plamy", która jest próbą wspólnego spojrzenia na polsko-rosyjską historię XX w., w tym również czas II wojny światowej" 

Były minister spraw zagranicznych Adam Rotfeld:

" - Trzeba powiedzieć, że tego typu tezy (które stawia Andriejew - red.) nie odpowiadają powszechnie rozumianemu zadaniu, jakie stoi przed ambasadorami. Mają oni poprawiać stosunki między krajami, a nie je pogarszać - ocenił dyplomata, który przewodniczy Polsko-Rosyjskiej Radzie ds. Trudnych. - Ambasador mówi co ma w instrukcji. Być może jest nadmiernie gorliwy i wychodzi nawet poza te instrukcje - dodaje."

Tak zwani dziennikarze są jeszcze lepsi. Konrad Piasecki - "Historia uprawiana na narodową modłę. Pan ambasador daje piękny jej przykład. Ale to nie jest tylko rosyjska specjalizacja."

Czy to tylko przypadek, że wystąpienie rosyjskiego nadzorcy zbiegło się w czasie, z "planowanym zamachem" na Kopacz podczas jej wizyty na Ukrainie?

Nakręcanie spirali strachu w propagandzie III RP służy zawsze tylko jednemu. Rozbudzaniu bezradnej nienawiści, która ma się zwrócić przeciwko wbudowanym przez wieloletnią tresurę, dyżurnym, podręcznym obiektom nienawiści.

Pamiętajmy o tym.

karlin
O mnie karlin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka