karlin karlin
705
BLOG

Zegarki Prima Sort na Prima Aprilis

karlin karlin Rozmaitości Obserwuj notkę 15

Kolejny, po Sławku Nowaku, miłośnik drogocennego czasu, ulubiony ostatnio MIś Pani Premiery, Kamiński, ma problemy, bo zainteresowała się stanem jego nadgarstka prokuratura.

Co oni mają z tymi czasomierzami? Jakieś genetyczne uwarunkowania po ich, jak się zdaje, nie tylko mentalnych, protoplastach? A może im się, w tym ostatnim przypadku, nazwiska pomieszały?

Zegarki Prima Sort na Prima Aprilis

Popisywanie się luksusowymi czasomierzami, na które większości z nich, z ich oficjalnych dochodów na pewno nie stać, po to tylko, żeby każdy z ferajny wiedział, że na oficjalne dochody to oni, zgodnie z mafijnym rytem i na pohybel frajerom, srają?

A przy okazji ukrywanie tych zakupów w rozmaitych deklaracjach, żeby nikomu z towarzyszy nie umknęło, że i na podatki oraz skarbówkę również się kompanion demontracyjnie odlewa?

Wszystko git, tyle tylko, że genetyka i kulturowa spuścizna mają swoje prawa. W środowisku, sięgającym korzeniami do tego, między innymi, sowieckiego sołdata na dachu Reichstagu, któremu w oficjalnej wersji zdjęcia fotograf musiał te zegarki wyretuszować, zasada retuszu bywa czasami boleśnie egzekwowana.

Tym bardziej, że nie wszyscy pamiętają, gdzie, kiedy i co może być widoczne, zaś reguły etykiety zmieniają się na przykład w zależności od tego, na co aktualnie wskoczy lub co wytnie (z dykty) Pan Prezydent. No a powszechne w ferajnie pożądanie drogocennych gadżetów rodzi także powszechną, nieuniknioną zawiść.

Ale to przecież tylko Prima Aprilis!

karlin
O mnie karlin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości