karlin karlin
975
BLOG

W sprawie tak zwanego "rozejmu" na Ukrainie

karlin karlin Polityka Obserwuj notkę 13

Jeśli Poroszenko się na coś takiego zgodzi, będzie miał nowy Majdan i prawdopodobnie skończy jak Janukowycz, albo jeszcze gorzej. Utopi całą Ukrainę we krwi.

Bo to będzie oznaczało kapitulację Ukrainy, zgodę na jej podział i kpinę z przelanej krwi tych wszystkich, którzy integralności terytorialnej tego państwa bronili.

Można sobie dyskutowac w nieskończoność o autentyczności Majdanu, a także o tym, kto i dlaczego go wywołał i wspierał. Ale nikt nie zaprzeczy, że był to także autentyczny protest oszukanych ludzi. No to teraz tych oszukanych i zdesperowanych, w bez porównania większym stopniu, będzie sto, tysiąc razy więcej?

I będą mieli pod bronią tysiące ludzi.

Tak zwani "specjaliści", czyli przeważnie nie mający nic innego do roboty dziennikarze lub blogerzy bajdurzą od miesięcy o nowej, wymyślonej i doprowadzonej do perfekcji przez Rosję, technologii wojennej pod mającą budzić respekt nazwą "wojna hybrydowa". Brednie.

To co się dzieje na Ukrainie to klasyczna, znana od tysiącleci wojna korupcyjna, taka, jaką opisywał choćby Jasienica, pisząc o tym, jak turecki sułtan kazał wlać do gardła roztopione złoto wezyrowi, który za tę łapówkę w 1711 r. nad Prutem wypuścił z okrążenia, będącego absolutnie bez szans na uniknięcie klęski, cara Piotra I wraz z jego armią. Wojna, w której nie liczą się wojska, a w wypadku Ukrainy wlaściwie harcownicy, bitwy, a tylko to kto, komu i za ile.

Przecież inaczej nie da się wytlumaczyć calkowitej bierności władz i armii ukraińskiej przez wiele miesięcy, tak w sprawie Krymu, jak i wschodnich terytoriów, gdy kawałek za kawałkiem tego państwa odrywali i podporządkowywali sobie lekkozbrojni najemnicy w liczbie może paru tysięcy. Nie da się zrozumieć z pozoru absurdalnych decyzji ukraińskich władz, jak ta sprzed ledwie paru tygodni o "przekazaniu walczącym odziałom z magazynów i fabryk amunicji i sprzętu"??? To, przepraszam, co ta amunicja i sprzęt w tych magazynach do tej pory robiły?

O zostawianiu walczących oddziałów bez jakiegokolwiek wsparcia, o braku powszechnej mobilizacji, braku szybkich zakupów niezbędnego, wojskowego sprzętu, zamiast teatralnych próśb o możliwość jego zakupienia itd., itp.

Tak, wojna na Ukrainie nie toczy się tam, gdzie się wszystkim wydaje, iż się toczy. Prawdziwym polem bitwy są konta bankowe ukraińskich oligarchów, a w tej grze biorą udział nie tylko rosyjscy bankierzy. Podejrzewam jednak, że Ukraińcy się w tym szybko zorientują, o ile już tego nie wiedzą, a walczące na Wschodzie, ochotnicze bataliony, jeśli dojdzie do zapowiadanego "rozejmu", mogą wrócić po tych oligarchów do Kijowa.

I wtedy spełni się jedno z marzeń Putina. Na Ukrainie wybuchnie autentyczna wojna domowa. I to tuż pod naszym nosem. 

karlin
O mnie karlin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka