karlin karlin
2645
BLOG

US Open - przegrane Agnieszki i Jerzego

karlin karlin Rozmaitości Obserwuj notkę 168

Agnieszka Radwańska przegrała w drugiej rundzie US Open z Shuai Peng 3:6, 4:6, tenisistką solidną, ale gdyby nie po prostu fatalna dyspozycja Polki, absolutnie do ogrania.

Jeżeli bowiem, a takie tłumaczenia zapewne zaraz się pojawią, Aga zawsze nie mogła by sobie poradzić z takimi, solidnymi, trzymającymi mocne piłki w korcie dziewczynami, nie byłaby w pierwszej piątce rankingu od ponad dwóch lat.

Jednak jeśli prawie wszystkie piłki gra się anemicznie, często "pod górkę", na środek kortu lub co najmniej 1,5 metra od linii bocznych, wszystkie sytuacyjne - z kortu czy przy siatce - na rakietę przeciwniczki, do tego prezentuje słabiutki serwis i masę - jak na Agnieszkę - błędów, nic z tego nie wychodzi nawet nie z Peng, a z taką Tomjlanovic. 

A Radwańska gra tak zawsze, jak nie ma siły, żeby prowadzić swoją grę.

Nie chce mi się wierzyć, że ot, tak, zabrakło jej tej energii już w drugim meczu turnieju, więc co? Za dużo "entertainment", odwracający uwagę od sportu przyjazd "drugiego trenera"? Nie wiem.

W każdym bądź razie błysk dobrej formy z Montrealu okazał się czymś chwilowym, a na jednym z czterech, najważniejszych turniejów Wielkiego Szlema w sezonie Agnieszka po raz trzeci z rzędu notuje bardzo słaby występ, a biorąc pod uwagę styl, w jakim przegrywa, występ co najmniej trochę kompromitujący.
 
To już nie jest przypadek, ale reguła. I pewnie ktoś rozsądny powinien to przemyśleć i coś z tym zrobić. Zakończmy ten przykry wątek sakramentalnym - oby. Tylko który to już raz...

Janowicz wygrał z Lajovicem w pierwszej rundzie, ale na drugi mecz z Kevinem Andersonem sił mu starczyło tylko na jeden set. Jednak tuz przed Nowym Jorkiem grał sześć spotkań, dzień po dniu, w Winston-Salem. 

karlin
O mnie karlin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości