karlin karlin
1429
BLOG

Polska w Grupie Światowej Pucharu Federacji

karlin karlin Polityka Obserwuj notkę 2

Kto i dlaczego wpuścił Ulę na kort?

Urszula Radwańska zagrała w reprezentacji Polski w meczu z Hiszpanią w Pucharze Federacji w Barcelonie.

"Zagrała" to za dużo powiedziane, bo to było coś nie do oglądania. Naprawdę ciężko patrzeć na dziewczynę z pełną świadomością, że ona jest w stanie za chwilę zepsuć każdą, dosłownie każdą piłkę.

Która w ogóle nie dysponuje serwisem i lepiej by chyba było, żeby przerzucała piłkę na stronę przeciwniczki ręką.

I która ze swoim aktualnym poziomem gry z trudem mieści się w okolicach 500-600 miejsca w rankingu, a momentami trudno było uwierzyć, że byłaby w stanie wygrać z kimkolwiek.

Nie mam zielonego pojęcia, czy jest to skutkiem zbyt wczesnego powrotu na kort po kontuzji oraz operacji i jeszcze jej potrzeba kilku, kilkunastu tygodni na dojście do formy, czy do kłopotów z barkiem dołączyły się stare problemy z kręgosłupem, a może chodzi o jeszcze coś innego.

Bo przecież, że ona potrafi grać o niebo lepiej, pokazała choćby w wygranym na jesieni zeszłego roku meczu z Simoną Halep.

Ale ktoś to jednak w jej otoczeniu - siostra, Wiktorowski, ten cwaniaczek numer 2 - powinien wiedzieć, skoro jej samej na taką autoocenę nie stać. I wolno chyba sobie pomarzyć, że ma obowiązek się z tego wytłumaczyć.
 
Bo w tej formie, jaką pokazała w Barcelonie, lepiej od niej zagrałyby nie tylko Magda Linette, która zrobiła na mnie naprawdę duże wrażenie swoją grą w Kuala Lumpur, Kaśka Piter, ale chyba nawet Paula Kania. W końcu ostatnią przeciwniczką Ulki była plasująca się w rankingu za Piter i Linette Spinoza. 

Efekt - Ulka zaliczyła kolejne, upokarzające klęski, które w najlepszym razie nauczą ją kompletnego braku wiary we własne możliwości, w najgorszym przyspieszą dewastację jej zdrowia, a Agnieszka Radwańska i tak znowu będzie musiała wszystko ratować - jest w meczu 2:2 - grając jednego dnia mecz singlowy i debel.   

PS

Jedyny, być może, plus, to że "odkryto" w ten sposób bardzo dobry debel - Agnieszka Radwańska - Alicja Rosolska, który nam cały mecz wygrał i dał awans do najlepszej ósemki zespołów żeńskich światowego tenisa. 

Brawa, gratulacje i świąteczne życzenia dla dziewczyn oraz fanów tenisa. 

karlin
O mnie karlin

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka