Robert Radwański - "Padały takie określenia, jak "katolickie s..

"- Padały takie stwierdzenia, jak "katolickie s...". W czterech językach. Po hebrajsku, rosyjsku, angielsku i po polsku. Trzeba uważać, kogo się wpuszcza na trybuny, szowinizm w takim wydaniu jest niedopuszczalny - powiedział w rozmowie z "W sieci" Robert Radwański, ojciec i trener tenisistek Agnieszki i Urszuli Radwańskich.

Ojciec polskich tenisistek dodał, że "wiadomo, że kibole są wszędzie". - Naszych się nie toleruje, naszych wsadzą do kryminału, a już ci izraelscy są normalni, im wolno, ich ekscesy lepiej wyciszyć - powiedział Robert Radwański."

No i mamy wojnę.

Ja nie wiem, czy siostry naprawdę chciały ją rozpętać. Ich zachowania zarówno na konferencji, gdzie, być może za namową kierownictwa ekipy, próbowały sprawę zbyć i przemilczeć, a także późniejsze, ogólnikowe tylko narzekania na zachowanie izraelskich kibiców, wskazywały na to, że raczej próbowały po prostu zapomnieć. 

Wydaje mi się, że zadecydowała rosnąca presja, aby publicznie zaprzeczyły, że do takich wyzwisk doszło. Presja zarówno władz PZT, jak i władz państwowych.

Teraz wygląda na to, że na razie mamy słowo na słowo. Ale ja nie wierzę, że nikt tam niczego podczas tego meczu nie nagrał. Choć z całą pewnością trwają gorączkowe tych nagrań poszukiwania. 

Sprawa robi się poważna, bo po oficjalnym zaangażowaniu się MSZ musi być jakiś, oficjalny finał.

Popatrzmy, będzie co oglądać.